Chociaż pewnie zdecydowana większość osób odwiedzających sklepy internetowe nie zastanawia się, jak one powstały. Bo przecież to oczywiste wystarczy… Właśnie czy wiesz, co należy zrobić i na jakie etapy można podzielić cały ten proces? Tak proces, bo przygotowanie wszystkiego trwa tygodnie czasem miesiące i wymaga pracy różnych typów specjalistów. Oczywiście każdy przypadek może być inny. Jednak szkielet postępowania pozostaje raczej niezmienny.
Tworzenie sklepu internetowego – etap planowania
Wszystko zaczyna się od pomysłu. Jednak do jego realizacji jeszcze długa droga. Należy ja zacząć od dobrego planu działania. Dlatego w pierwszym etapie należy dokładnie zastanowić. Co ten sklep internetowy ma przynieść, jaki posiadamy budżet, kiedy chcemy wystartować ze sprzedażą, kto go wykona… Lista rzeczy, o których nie myślałeś lub nawet nigdy nie słyszałeś, wydłuża się z poznanym każdym nowym elementem. Postaram się przedstawić kilka ważniejszych punktów. Resztę będziesz musiał odkryć z innych źródeł.
- Kto wykona sklep internetowy? Tu z reguły są dwie opcje. Ty albo ktoś zamiast Ciebie (freelancer, agencja interaktywna).
- W jakim systemie? Do wyboru masz: Gotowe rozwiązania abonamentowe, powszechnie dostępne CMS (najczęściej wybierane to PrestaShop i WordPress WooCommerce), autorskie CMS i rozwiązania dedykowane.
- Jakie funkcjonalności? Ważne, aby rozważyć to co chcemy, aby nasz sklep internetowy „potrafil” oraz zaplanować, w jakim kierunku chcemy go rozwijać. Jest to ważne, ponieważ nie wszystkie funkcjonalności można wprowadzić w wybranym systemie lub wprowadzenie czegoś jest kosztowne w jednym a darmowe w innym. Ponadto cześć funkcjonalności wpływa na projekt. Więc potem może być problem z ich wprowadzeniem.
Tworzenie sklepu internetowego – etap projektowania
Początkiem pracy właściwych nad powstaniem sklepu jest stworzenie projektu wyglądu. W tym etapie z reguły prace nad sklepem przejmuje grafik lub/i specjalista od UX. To od decyzji grafika (oczywiście pracuje na podstawie wizji i wytycznych właściciela) zależy wygląd sklepu, ale i równie ważna łatwość poruszania się w sklepie. Bo w tym momencie zapada decyzja o umieszczeniu przycisków funkcyjnych, wygląd koszyka czy karty produktu. Dobry projekt umożliwia płynne przeprowadzenie klienta przez proces zakupowy. Z drugiej strony zły może odstraszyć lub doprowadzić go do frustracji.
Tworzenie sklepu internetowego – etap kodowania
Zasadniczo etap kodowania to „tylko” przeniesienie projektu graficznego na język systemu sklepu. Na tym etapie za prace nad sklepem odpowiada programista, czasem wskazany jest specjalista od SEO. Ten etap jest niezwykle ważny, ponieważ od niego zależy poprawność działania sklepu internetowego. To na barkach programisty leży przeniesienie 1 do 1 projektu, wprowadzenie funkcjonalności, poprawność działania, prędkość wczytywania, jakość kodu czy właściwa responsywność. W tym miejscu często przesadna oszczędność potrafi wychodzić bokiem. Bo z pozoru dwie tak samo wyglądające strony mogą mieć dwa odmienne kody. Jeden zoptymalizowany i czytelny przez przeglądarki drugi to istny chaos, w który można mieć słuszne obawy przed każdą drobną zmianą.
Tworzenie sklepu internetowego – etap wprowadzania produktów
Dopiero po tym wszystkie można zabrać się za uzupełnianie sklepu treścią. Pamiętasz, co mówiłem o planowaniu? W tym punkcie to wyjdzie. Ponieważ możesz dodać produkty na dwa sposoby: ręcznie lub automatycznie. Automatycznie, jeżeli masz dostęp np. do plików z hurtowni (częste w Dropshipping) lub własny system magazynowania produktów. Jest tu małe, ale jeśli pozwala na to twój sklep. Bo wbrew pozorom nie jest to wbudowana opcja. Tylko trzeba to zaplanować wcześniej i niektóre rozwiązania mogą nie przewidywać integracji akurat z wykorzystywanym przez ciebie systemem. W takim wypadku pozostaje ręczne wprowadzanie produktów. Tu również w zależności od systemu może być to łatwe i płynne albo meczące i skomplikowane.
Czy to już koniec?
To zależy od Ciebie. Jednak przeważnie sklepy wymagają ciągłych optymalizacji. Na przykład ustawienia kolejności kategorii czy elementów na stronie głównej (kolejność wpływa na konwersje) czy uzupełnianiu opisów. Możesz z czasem uznać, że na stronie brakuje funkcjonalności lub uznać, że funkcjonalność tylko przeszkadza. Nie wspominając już o wprowadzaniu nowych produktów/kategorii, czy usuwania tych których nie masz w asortymencie. Możliwości rozwoju jest wiele i nie zahaczyliśmy nawet kwestie marketingu sklepu internetowego. Jednak to materiał na całkiem inną opowieść.